Oczywiście zaczęliśmy od rozmów z przyszłą użytkowniczką, tak by poznać jej potrzeby oraz zaproponować projekt, który pozwoli jej zwizualizować sobie rozstaw mebli.
wizualizacja projektu technicznego |
Mieliśmy za sobą przywiezione, przygotowane wcześniej elementy (korpusy, fronty, blaty, okucia etc.), i wystartowaliśmy z robotą ok. 9 w sobotę. Około 12 mieliśmy gotowe wszystkie szafki potrzebne do zamontowania pod dokładne wymiary wnęk kuchennych.
montaż szafek |
Dalej mogliśmy przystąpić do montażu szafek, tak aby zgrać je w pionie i poziomie oraz dokładnie spasować i poskręcać ze sobą, tworząc jedną spójną zabudowę szafek dolnych i górnych.
my zamontować wcześniej "natrasowane" fronty szafek, położyć ostatnią warstwę lakieru na blat (jego wstępną obróbkę wykonaliśmy na warsztacie), oraz wykonać małą zabudowę-wyspę; pomocniczy blat jako stolik pod hokery. |
gotowa kuchnia |
gotowa kuchnia |
Około 13 w niedzielę kuchnia była gotowa!
Nie było pośpiechu, nie było oszczędzania (się), na materiałach czy jakości. Wykonywaliśmy swoją robotę zgodnie z założeniem, że najlepszą rekomendacją naszej pracy będzie zadowolenie klienta. Ola już zadeklarowała, że następną naszą klientką będzie jej mama :)
Oto co powiedziała na koniec:
"Z...., jest ślicznie! Widać, że kuchnia jest przemyślana, i robiliście to z serduchem"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz